Dołączył: Sob Sty 18, 2014 8:57 Posty: 2 Skąd: gdynia
Wysłany: Sob Sty 18, 2014 9:23 Temat postu: głośni sąsiedzi
witam
a co powiecie o głośnych sąsiadach, ktorzy po 22.oo nadal pukają młotkiem, wiercą ,a o 1.3o, po raz kolejny słuchają: ona tańczy dla mnie? jest na sąsiada sposób ?
najlepiej napisać kartkę na drzwiach od hali garażowej i na tablicy ogłoszeń!!! Na pewno pomoże. Ewentualnie się wybudować poza miastem co nie gwarantuje rezultatów...
Wysłany: Nie Sty 26, 2014 14:43 Temat postu: Re: głośni sąsiedzi
Witam!!!
Co do głośnych sąsiadów to raz na jakiś czas można przymknąć oko na głośną muzykę, bo każdy ma prawo czasami zrobić imprezkę w mieszkaniu. Jeśli zdarza się to notorycznie to ja bym nie bawiła się w przyklejanie karteczek tylko poszła i powiedziała czy mogą zachowywać się ciszej. Myślę że to by pomogło. I sama bym chciała jeśliby ktoś miał jakieś zażalenie do mnie i przyszedł osobiście porozmawiać. Wnioskuję, że fire-ona mieszkasz w kl. a bo kl. b jest chyba znacznie spokojniejsza.
Muszę przyznać że też denerwują mnie odgłosy remontów po 22, nie jest to nic takiego czego nie można zrobić np. w sobotę w godzinach przedpołudniowych.
Pozdrawiam.
nie ja jestem autorem karteczek, skarg, rozmów i czegokolwiek...
padło tylko pytanie na forum i tyle,
szczerze powiedziawszy dziwi mnie to, że człowiek człowiekowi uprzykrza życie po nocach, sam pewnie nie chciałby się znaleźć w takiej sytuacji, ale to niestety idzie w jedną stronę...
czekam zwykle cierpliwie, a może już... koniec... nadzieja matką głupich...
nigdy nie wiadomo, czy akurat trafi na imprezkę u mnie...
myślę, że poszłoby się do sąsiadów i powiedziało, że będzie głośniej i żeby się nie gniewali... to przejaw zdroworozsądkowy
widać jest więcej nas, sąsiadów, którzy nocą śpią i ciszę nocną szanują.. ktoś zrobił to, co zrobił ... karteczki (niestety nie było mi dane zobaczyć)...
Kogut, piszesz o wybudowaniu za miastem... jeśli zwolenników od ciszy nocnej będzie więcej... to głośnemu sąsiadowi tylko to zostanie.. niestety.
mieszkamy w bloku i musimy się szanować, ciszę nocną też, stosować do zasad (wszystko w granicach dobrego smaku i rozsądku, nikt nie mówi o zacietrzewieniu i wojskowych regułach), masz rację w wybudowanej willi też nie koniecznie odgrodzimy się od sąsiada lasem...
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.